Konie, quady, buggies i związane z tym zabawy na ranczo. Rancho położone wśród dzikiej roślinności nad rzeką Yuma. 
Zwiedzanie Altos de Chavon,  zejście schodami do rzeki Chavon gdzie grupa wsiadła na dwupoziomowy katamaran. Na pokładzie nauka tańca „Bachata”. Dopłynęliśmy też na Samanę , oglądaliśmy  jaskinie  Indian Taino w Parku Narodowym Los Haitises.
Podczas wyprawy  jeepami mieliśmy przystanek w  fabryce cygar gdzie uczyliśmy się  zwijania oraz zaliczyliśmy najdłuższy zjazd kolejką linową- tyrolską. Pełen adrenaliny okazał się rating. Pełni wrażeń i przecudnych widoków oraz doznań smakowanych wróciliśmy po 8 dniach do Polski.